środa, 21 grudnia 2011

Mój rok 2012

wszystko z wyroczni online ;)
Weryfikacja za rok ...

Karty cygańskie - wylosowałam Szczęście - Gluck
 Opis ze strony: Pozytywne: Karta szczęścia i pomyślności, człowiek o czystych zamiarach, osoba o wielkiej inteligencji dobrze zorganizowana, umiejętność korzystania ze szczerości natury, zapowiedź realizacji marzeń, fortuna, dobry los, radość życia, nowy romans, wielka miłość, szczęśliwe małżeństwo.
Negatywnie: Usuniecie przeszkód na drodze do pomyślności, chwilowe niepowodzenia przemienią się w szczęśliwe chwile, życie u boku ukochanej osoby, awans w pracy nieco się opóźni.

(edit: rewelacyjny rok, wszystko szło gładko, nawet jak pojawiały się problemy - to drobne i do natychmiastowego rozwiązania. Kupiliśmy samochód :) Wybraliśmy się na wspaniałe wakacje - Tatry, po drodze zahaczyliśmy o Park Ruchomych Dinozaurów i inne okoliczne, zwiedzaliśmy farmę iluzji .. rok pełen przygód, szczególnie dla naszych dzieci.. )


I - Cing Wylosowałam 16 - JU / ENTUZJAZM

(CHEN: Grom, pobudzający - K'UN: Ziemia, przyjmująca)
OBRAZ: Korzystne jest zgromadzenie zwolenników i pchnięcie armii naprzód.
OSĄD: Grom rozbrzmiewa nad ziemią: obraz ENTUZJAZMU. Dawni królowie czcili zasługi muzyką i wśród splendoru składali ofiary Najwyższemu, wzywając swych przodków na świadków.
KOMENTARZ: Pojawia się przywódca pozostający, w zgodzie z duchem czasu i cieszący się poparciem ludu: budzi entuzjazm. Odwieczny bieg spraw wymaga, by działać zgodnie z wieczystą naturą rzeczy. Prawa zrodzone z ducha narodu są silne i przestrzegane; prawa mu przeciwne są gwałcone. Entuzjazm płynący z poszanowania dla najświętszych tradycji pozwala opanować lęk przed opozycją i podjąć każde ryzyko. Jest jak muzyka przepełniająca serca.

(edit: do wszystkiego podchodziłam z myślę - uda się, warto, nie zrażaj się, ziarnko do ziarnka, powiedz życiu tak.. )


Zwierzę Mocy towarzyszące mi w 2012 - Gołąb
Oznacza uzdrowienie, czas wybaczyć, puścić negatywne emocje i pójść do przodu.. 
Należy się uzdrowić duchowo, emocjonalnie, fizycznie, umysłowo..
To symbol pokoju, miłości, łagodności, posłańca .. to bardzo rodzinny ptak, łączy się z partnerem na całe życie :) Gołąb mówi też, by dietę wzbogacić w nasiona, ziarna, zboża, orzechy. To także ptak proroctwa, odkrywa to, co jest za "zasłoną" ;)

(edit: piękna karta, gdyż rzeczywiście w tym roku wybaczyłam.. zazwyczaj nie mam z tym problemu, ale to była wyjątkowa dla mnie osoba - stąd tak wyjątkowy ból, bo odcięła się mówiąc mi bardzo przykre rzeczy.. rany na duszy się zabliźniły..  dużo proroczych snów miałam.. ale nie tych "wielkich" - tylko na miarę codziennych wydarzeń.. np. śniłam że czytam książkę o koniach a tego dnia  córka przynosi książkę o koniach pożyczona od koleżanki z przedszkola itp. Rok bardzo rodzinny, nawet jak wyjeżdżaliśmy to w czwórkę.. ja, mąż, synek i córeczka, zawsze razem)


Wyrocznia Sabińska - KOBIETA ZRASZAJĄCA DŁUGIE RZĘDY KWIATÓW

Symbol ten często mówi o potrzebie poświęcenia czasu na zasilenie fizycznego Ja. Podobnie jak pomniejsze rzeczy wymagające opieki, tak i twoje ciało potrzebuje wody i pożywienia.

(edit: zastosowałam zmianę nawyków żywieniowych .. ale tylko na jakieś 6 miesięcy)

Karta tarota online ;)

Paź Monet - rozpocznę realizować jakiś długoterminowy projekt, już chyba mi świta co .. bo już w głowie pomysł mi kiełkuje.. teraz trzeba zakasać rękawy i zabrać się do pracy :)
i chyba ambitnie podejdę do tego..



(edit: zaczęłam piać książkę o kartach :) przyznam że mam już sporo, ale ciągle czegoś mi brak, nie mam warsztatu, ciągle nanoszę poprawki.. ale sprawia mi to wielką satysfakcję
i być może kiedyś zaprocentuje)

Karty do czytania duszy



(edit: to dobra rada, niestety jestem osobą której brak asertywności.. ludzie którzy we mnie wątpią - "ciągną mnie w dół" i sprawiają że mam mniej wiary w siebie, w to co odczuwam.. )

środa, 14 grudnia 2011

Jak poznać, że Twoja partnerka jest czarownicą ;P

- ubiera się na czarno, bądź dziwacznie (odbiegając przy tym od "normy")
- mamrocze pod nosem przygotowując posiłki, robiąc różne dziwne wygibasy i gesty ręką ;)
- na spacerze zbiera patyczki, liście, kamienie
- nosi brzęczące bransoletki z tajemniczymi symbolami
- ma kota ;) albo nawet dwa .. na spacerze zwierzęta podchodzą do niej, ptaki towarzyszą w drodze
- w łazience ma pełno tajemniczych słoiczków, maści, olejków, mydełek, świec w różnych kolorach
- w czasie burzy nie chowa się pod kocem, wręcz przeciwnie jak zahipnotyzowana patrzy na zjawisko
- jak ją dotykasz przechodzi Cię prąd ;)
- wszędzie robią jej się węzły (symbol czarownic) na kablu od odkurzacza, ładowarkach, sznurówkach...
- zamyka się w swoim pokoju/kąciku robiąc tajemnicze rzeczy
- ogólnie jest tajemnicza, uśmiecha się jak kot.. czasem jest milusia ale też potrafi pokazać pazurki..
- zawsze wie jaka jest faza Księżyca
- biega po domu z kadzidełkiem, okadzając wszystkie kąty

...


Wizerunki Czarownic


wtorek, 6 grudnia 2011

Jung - metoda wolnych skojarzeń

Jung miał bardzo nietypową/intuicyjną metodę badania kompleksów, nazwał tę metodę - 
eksperymentem skojarzeniowym. 

Polegała ona na tym, że czytał ludziom listę słów (na liście było 12 kategorii zaburzeń), na które musieli jak najszybciej odpowiedzieć, tylko jednym wyrazem, który im się najbardziej kojarzy z danym słowem. 

Badany był czas reakcji na każdy wyraz (stoper), potem czas był on uśredniony i eksperyment powtarzano, nawet 3x.

Jung uważał "słowo" za kompleks gdy:
- czas reakcji był stosunkowo dłuższy od średniej
- lub w ogóle ktoś nie odpowiedział na pytanie
- gdy człowiek powiedział więcej niż jedno słowo
- gdy lista haseł była czytana drugi raz a odpowiedź była inna niż pierwsza
- gdy wyraz twarzy, czy pozycja ciała się zmieniała (zawsze obserwował, zwracał uwagę na mimikę, gesty, niepokój w postawie ciała)
- gdy dane słowo zostało wykorzystane kolejny raz, do innego wyrazu z listy...
- gdy słowo z innego języka było skojarzeniem (angielski, łacina, francuski.. nie rodzime)


np. kompleks pieniędzy to słowa: kupować, płacić, pieniądze, bogacić się..

Jung, na sam koniec eksperymentu zestawiał słowa obok siebie i wychodziła mu "historia" którą dany człowiek „zataja”, spycha do podświadomości.. 


wtorek, 27 września 2011

Czasem sobie oglądam ;)

sobota, 2 lipca 2011

Miałam sen...


Śniło mi się, że wchodzę do świątyni, jest piękna i przestronna, ale "inna" .. dostrzegam, że to świątynia wszystkich religii, wszędzie pełno mniejszych ołtarzy i różnych "atrybutów" religijnych. Stoję na progu i dostrzegam obok siebie stół z ulotkami. Moją uwagę przyciąga czerwono-biała ulotka, jedna z najskromniejszych na stole. 




Nagle dostrzegam, że do stołu podszedł mężczyzna i sięga właśnie po tę ulotkę, podaje mi ją i mówi "tym się powinnaś teraz zająć". Biorę ją, zaglądam do środka a tam wielki napis "Miłosierdzie serca" i wizerunek pana Jezusa..

Sen dziwny, zważywszy na to, że z religią chrześcijańską jestem na bakier... co ciekawe, od kilku dni przylatuje do nas gołąb i potrafi ponad 30 min przesiedzieć na naszym balkonie, pięknie grucha i stuka w szybkę czasem.. przylatuje dzień w dzień, między 15.00 a 16.00...



środa, 29 czerwca 2011

Test na czakry




Dziś zrobiłam sobie Test na Czakry

i oto co mi wyszło:

Mam dwie mocno aktywne: Czakrę Trzeciego oka i Serca
Dwie mało aktywne: Sakralną i Manipura
Trzy otwarte: Czakra podstawy, Gardła i Korony..

i tak sobie patrzę i myślę, że trzeba by je zrównoważyć..
W każdym razie, znalazłam Książkę Księga Czakr
i zamierzam ją przeczytać i zastosować się do porad..

wtorek, 28 czerwca 2011

Galeria

Dzisiaj rano, zanim jeszcze dzieci wstały, trochę buszowałam po internecie, natknęłam się na galerię.

Dech zapiera :) http://beautiful-grotesque.posterous.com/dreamers-of-decadence-idols-of-perversity

Oto co tam można zobaczyć:


jean delville







piątek, 24 czerwca 2011

Ja Lightworker ??????


Ja lightworker

Może.. nie wiem... zastanawiam się...

- czuję się obco, jak z innej planety, samotnik ze mnie, przez inych byłam brana za osobę "inną", często to słyszałam.. ale jesteś dziwna
- z natury jestem introwertykiem, osobą spokojną
- jako dziecko przytulałam wszystko co się rusza, byłam bardzo poważna i cicha.. ale kiedy ktoś był w potrzebie natychmiast reagowałam
- zawsze gotowa do pomocy
- wrażliwa, szczególnie na emocje innych
- odkąd pamiętam pomagałam, broniłam i współczułam innym..
- nigdy nie oceniam i nie osadzam
- bardzo wcześnie odkryłam sen świadomy (natural traveller), mam sny w kolorze i koszmary w czerni i bieli (wtedy też odczułam porażanie prądem.. bardzo dziwne uczucie), pojawiaj sie sny animowane
- odkąd pamiętam duchy przychodzą do mnie we śnie, pomagam im,  rozwiązuje zagadki
- często mam sny, że jestem aniołem ;) Widzę wtedy w "inny" sposób, nie ludzi a poświaty (nie widzę ciała i twarzy tylko pasmo światła w kształcie ciała) .. te światła które migają bardzo szybko - są w potrzebie.. te które gasną, czarnieją - umierają (też trzeba do nich dotrzeć), te rozświetlone - są rozwinięte duchowo, te słabo świecące - nie odczuwają mojej obecności  itd.
- niemal co noc uzdrawiam w snach..
- mam sny o duszach którym pomagam poprzez swoje przytulenie, zrozumienie, ukojenie, czasem płacz..
- na swój wiek, wyglądam bardzo młodo .. czasem mnie o dowód pytają ;P (jestem przed 30tką)
- mam duże, wyraziste oczy.. w Słońcu zielone, bo normalnie są niebieskie a blisko źrenicy kocio żółte .. 
- moja temperatura ciała jest nieco dziwna.. niższa niż standardowe 36,6
- serce zaś bije szczególnie szybko, wielokrotnie byłam badana, ale nic  nigdy nie wykryto..
- często mi zimno, nawet w upalne lato
- mam dreszcze i porażam prądem ;) dosłownie .. ludzi, swoje koty, przedmioty
- żarówki się przepalają przy mnie (wielokrotnie!), być może to wynik naelektryzowania
- mam dziwne zawroty głowy, uderzenia gorąca  i ból w różnych częściach ciała (jakby ukłucie szpilką), który znika równie szybko jak się pojawia
- mrowienie w różnych częściach ciała czy dziwne iskry czy błyski w powietrzu
- czasem bardzo szybkie bicie serca,  czasem bardzo silne bicie serca
- w okolicach nadgarstków, czasami czuję zapach kwiatów.. taki jakby z ziołami zmieszany, balsamiczny .. 
 -czasem po prostu coś Wiem.. i to się sprawdza
- mam nagłe natchnienia czy impulsy by coś zrobić
- patrzę w lustro i zastanawiam się kim tak naprawdę jestem? czasem prowadzi to do bardzo dziwnego uczucia utraty tożsamości na ułamek sekundy .. robię to stosunkowo rzadko bo mnie to trochę przeraża.. to uczucie..
- wciąż przepraszam, bez powodu.. nawet jak ktoś mi coś zrobi  to mówię przepraszam
- uśmiech mam wypisany na twarzy, bardzo często się uśmiecham, nawet do obcych, mam potrzebę bycia miłą i dobrą..
 -mogę to napisać i mnie to cieszy baardzo :D lgną do mnie dzieci i zwierzęta
- mąż twierdzi, że na mój widok przechodzą mu wszelkie troski a dotyk redukuje ból ;) ... ale że to mąż, to może być postronna opinia
- Zawsze przebaczam, choćby nie wiem co.. (z 1 przypadkiem miałam tylko problem)
- wierzę, że każdy człowiek ma w sobie dobro, potrzeba specjalnych okoliczności by je odkryć i wyzwolić
- cierpię za innych, czuję ich ból
- jak widzę kogoś smutnego, płaczącego, przygnębionego - nie jestem obojętna, wręcz pierwsza "wyłapuję" i podchodzę.. zapytam, zagadam, czasem jestem po prostu..
- sama często płaczę, wzruszam się
- przestałam kłaść karty bo wciąż jestem niepewna, wiem że nie pomagam tak jakbym chciała i mam poczucie winy.. ludzie wracają wciąż i wciąż a nie każdemu da się pomóc, czuję ich ból i cierpienie..
- mam potrzebę pomocy innym, aż obsesję można powiedzieć.. mam momenty że wypalam się..
- nie umiem przyjmować, jak ktoś chce mi coś dać potrafię reagować agresją.. 
- przyciągam ludzi "po przejściach", smutnych, po próbach samobójczych
- przyciągam "łobuzy" i ogólnie ludzi potrzebujących pomocy, z problemami, niepełnosprawnych, kalekich..
- bardzo często przenoszona jest na mnie agresja innych a ja na to pozwalam.. bo wiem, że tej osobie jest przez to lepiej..
- wciąż wątpię w siebie.. mam poczucie winy że robię za mało
- w ludziach wciąż doszukuję się światła.. nawet w mordercach i gwałcicielach, nie wierzę by ktoś był na wskroś zły.. "
- ci którzy mnie znają, mówią że jestem "najsłodszą osoba na świecie" i "dobrą"
- dodaję energii innym, po spotkaniu z kimś ja zazwyczaj jestem osowiała a ktoś kto ode mnie wychodzi - pocieszony i pełen energii
- przyjaciele mówią, że zawsze wzbudzam uśmiech na ustach i poprawiam nastrój :) kiedyś najlepsza przyjaciółka nazywała mnie Promyczkiem ;)
- lgnę do tego co mroczne, złe, straszne, dołujące..
- wielokrotnie sprowokowana reaguję i to ostro... nie jestem Zawsze miła i dobra, nikt nie jest..
- jak już się złoszczę to szybko mi ta złość przechodzi i wyparowuje.. puffff, zapominam
- mam intuicję i przeczucia, sny prorocze.. ale racjonalizuję i nie dowierzam.. często mówię "przypadek" choć dobrze wiem, że przypadki nie istnieją
- te wątpliwości wciąż i wciąż.. jestem niepewna wszystkiego i jest mi z tym ciężko
- mam potrzebę dzielenia się, szczególnie wiedzą..
- zawsze chciałam zmienić świat na lepsze
- lubię się zgadzać z innymi, jak mam inne zdanie - milczę..
- nigdy się nie puszę i nie nie wywyższam, jestem raczej cichutka i nie lubię zwracać na siebie uwagi..mój ulubiony kolor to mysi-szary
- wiem że mam w sobie Moc, w ogóle często coś po prostu Wiem, czuję przez skórę i tak jest


Popatrzyłam na swój ostatni rozkład.. ja Słońce, ha .. kojarzy się z Lightworker.....

Ancestral Path Tarot Słońce

czwartek, 23 czerwca 2011

Zaskoczenie... :)

Zapisaliśmy synka do poradni pedagogiczno-psychologicznej, problem z nieśmiałością, biernością... nadmierną powagą, brakiem spontaniczności.. pani miała zrobić test na relacje społeczne i emocje, badany był dopiero po 5 tygodniach od zapisu i potwierdziło się to, co dostrzegaliśmy.. synek jest nieśmiały, zablokowany i baaardzo wrażliwy, ale pani psycholog zrobiła też dodatkowo testy na inteligencję i potwierdziła to, co tylko szeptaliśmy sobie z mężem po kątach, że mamy nad wyraz zdolne dziecko.. powiedziała nawet jest Wybitne zdolny :) Co więcej powiedziała, że pracuje w zawodzie ponad 20 lat i dopiero drugi raz w życiu widziała "taki przypadek" jak nasz Alek.. ;DDDD

Synek Zawsze był inny, odstawał od innych dzieci, zawsze bardziej poważny, mądry, wyczuwał nasze nastroje, wiedział co zrobić, co powiedzieć, był jak na dziecko bardzo tolerancyjny i pełen miłości, życzliwości w stosunku do innych. .. zawsze z mężem się pytaliśmy nawzajem: z jakiego świata on pochodzi..
W każdym razie, zaczęłam się zastanawiać i wspominać jak to było.. (ha, mam 6 kielichów na kartę dnia :), sama ciąża była wyjątkowa. chociażby moje samopoczucie, spokój, anielska cierpliwość, piękne sny..

Już jak się synek urodził, wzbudził zainteresowanie lekarzy (zbiegło się ich koło 20 łącznie z położnymi), głównie przez oczy - duże, wodzone za wszystkimi, "rozumiejące", uszy (ponoć miał bardzo nietypowe jak na noworodka) i stopy. Miał na czole widoczną żyłkę (okolice trzeciego oka, kolor niebiesko-fioletowy) lekarze powiedzieli, że jak nie zniknie to operacyjnie można usunąć.... ale teraz prawie jej nie widać..

Do tej pory, pamiętam jego wzrok po urodzeniu, coś niesamowitego, jakby posiadał całą mądrość świata, jakby wszystko wiedział i rozumiał, jakby wiedział po co jest na świecie.. czasem aż bolało patrzenie na niego..
Jako niemowlak był niesamowity, bardzo spokojny, niemal nigdy nie płakał, przesypiał cale noce od samego początku, szybko reagował na nas i wszystko obserwował.. np. godzinami mógł patrzeć przez okno.. albo jedną zabawką się bawił bardzo długo.. nietypowo jak na dziecko które w zależności od bodźców zmieniają uwagę i rozpraszają się..

.. a wczoraj Mystery napisała, że moim zadaniem jest zająć się kryształowymi dziećmi (!).. ach, no i szczególne przesłanie dostałam .. 

Dziś, zaczęłam się zastanawiać czy on nie należy do tych wyjątkowych dzieci.. tzn. zawsze jako mama uważałam, że mam wyjątkowe dzieci, ale teraz sobie myślę,że może synek jest naprawdę wyjątkowy.. :) (córcia to żywioł, pod ADHD podchodzi, przeciwieństwo totalne)

Teraz Alek, jest wciąż bardzo cierpliwy, potrafi siedzieć nad książką kilka godzin.. zbiera kamienie, gada z roślinami, zachwyca się wszystkim, zbiera piórka, liście, trawki.. i ta dobroć, życzliwość, tolerancja, jak przytula to wszystko inne znika.. smutek, żal, zły humor, ból.. .. aż łza się w oku kręci czasem :) 
Napotkany po drodze ślimak, jest od razu przenoszony na trawę, biedronka - wzięta na rączkę.. itp.
Co jest ciekawe, pomimo swojej nieśmiałości jest strasznie lubiany, przez panie, inne dzieci.. np. często wołają mu już z daleka "cześć" i często go przytulają (?)


I tak sobie myślę.. choć nie mówię głośno.. że może jest tym Kryształowym dzieckiem ;)

Wklejam parę zdjęć:

poniedziałek, 4 kwietnia 2011

Wizyta u teściów

Super szybki post, bo zaraz cała rodzina wstaje (budzik 6.45).
Wczoraj byliśmy u teściów, ciekawi ludzie, bardzo tolerancyjni, uduchowieni.. zawsze u nich w domu mnie coś zaskakuje w przeciwieństwie do mojego ;P
Wczoraj np. graliśmy w grę Mister Mind, gra popularna jakieś 30 lat temu a nawet więcej ;)
Asi udało się ułożyć kolorki za pierwszym razem (ułożyła 5 dokładnie takich samych kolorów w identycznej kolejności! co wywołało zaskoczenie u wszystkich i wielkie brawa.. J. twierdzi że szansa na to, to jak wygranie w totka ;D..
Tutaj można zobaczyć online: Mister Mind OnLine

Potem zauważyłam nowe płyty (słuchają bardzo dużo), ale jakie.. chyba ze 4 to szamańskie bębny (!)
Na koniec, bardzo niewinnie, stało sobie na stole kolorowe pudło, okazało się, że są posiadaczami gry Satori "Radykalne wybaczanie" .. wygląda ciekawie, pewnie pożyczymy od nich kiedyś, albo jak czas da to wspólnie zagramy ;)
Jednym słowem, miałam bardzo udany dzień ;P

poniedziałek, 21 marca 2011

Cimaruta - zdobyta :)



Kupiona w sklepie Tu: Sklep
Na przesyłkę czekałam 10 dni, płaciłam przez paypal.. koszt 36 dolarów, wysyłka FREE

Oto ona:

Pisałam o niej Tu:  O cimarucie słów kilka

Jupi :D 
Wiedziałam że będzie moja :)))))

wtorek, 1 marca 2011

Niebiańskie kamienie - Celtycka wróżba Tak/Nie

Zakupiłam książkę o Celtach/Druidach.. w zasadzie to kilka :P, ale zaczęłam swoją przygodę od tej: "Celtyckie znaki, wróżby i wyrocznie"
Przymierzam się do kupienia talii kart celtycko-druidyckiej, to najwyższy czas, by nieco poznać ich kulturę..

Książka super, jak dla osoby co kompletnie nie ma pojęcia o niczym, jak dla początkującego (ja) - ideał. Pisana prostym językiem, bardzo jasno i klarownie.. a co najważniejsze, zawiera celtyckie metody wróżenia. W książce jest tego sporo.. oto jedna z wróżb, bardzo łatwa zresztą do wykonania, którą przytaczam w całości:

"Celtyckie metody wróżbiarskie.

Wróżenie za pomocą kamieni.(Niebiańskie kamienie)

Potrzebne są 3 kamienie: złoty, srebrny i czarny.

Należy zaopatrzyć się w:
- hematyt (kamień srebrny)
- złoty piryt lub tygrysie oko (kamień złoty)
- obsydian (kamień czarny)

Można również poszukać swych własnych kamyczków np. otoczaków i pomalować je na odpowiednie kolory ;) Kamienie przechowujemy w woreczku sporządzonym z naturalnej tkaniny (możemy go ozdobić wyszywając jakiś celtycki wzór). Kamienie należy oczyścić wkładając je do morskiej soli a następnie należy je okadzić bylicą piołunem lub bylicą pospolitą. Jeżeli nie mamy ziół, możemy wystawić kamienie na działanie słońca a potem światła księżycowego podczas pełni (razem 24h) Żeby kamienie zaczęły nam odpowiadać na zadawane pytania należy je cały czas nosić przy sobie, brać je do ręki. 
Po tych wszystkich przygotowaniach możemy przystąpić do działań wróżebnych a mianowicie należy wypowiedzieć pytanie, wyjąć kamienie z woreczka i rzucić kamienie na płaską powierzchnię.

UWAGA! Kamienie odpowiadają tylko na pytania Tak/Nie

Odpowiedź na zadane pytanie daje kamień, który znajdzie się bliżej czarnego.

Jeżeli jest to złoty kamień odpowiedź jest pozytywna, jeżeli jest to srebrny kamień odpowiedź jest negatywna. Kiedy oba kamienie znajdą się w takiej samej odległości od czarnego kamienia należy wróżbę powtórzyć."
(żródło: "Celtyckie znaki, wróżby i wyrocznie")

piątek, 25 lutego 2011

Magiczne woreczki ;)

Zwane także torby Mojo/Charm/Ouanga - robione ręcznie (ewentualnie na maszynie) przez nas samych.

Jak wykonać Woreczek snów świadomych:
Woreczek z bawełny (kolor dowolny) wypełniamy ziołami w tej oto kolejności:
mięta, cynamon, cytryna, nagietek, werbena, chmiel w tych samych proporcjach (np. po łyżeczce).

Zszywamy.

W czasie pełni księżyca, należy woreczek położyć w miejscu trzeciego oka i delikatnie pocierać. Następnie położyć pod poduszkę i zasnąć.

Woreczek na oczyszczanie aury:
sól morska, kminek, majeranek (po łyżeczce), dorzucić mały agat...

Ogólnie można sobie tworzyć takie magiczne woreczki. Po pierwsze należy wybrać dominujący kolor:
różowy- miłość, przyjaźń
czerwony - pasja, namiętność, uczucia
czarny - odpędzanie, ochrona
niebieski - uzdrawianie, duchowość, nauka
złoto - bogactwo, dobrobyt
zieleń - pieniążki, rozwój, zdrowie
biały - oczyszczanie, siła, mądrość
żółty - loterie i gry, egzaminy, bezpieczne podróże
szary - ochrania przed atakiem energetycznym
fiolet - wzrost sił psychicznych, duchowość, sny

Aby woreczek "zadziałał" należy go poświęcić, w tym celu do woreczka wrzucamy zapaloną zapałkę (ogień) i natychmiast zdmuchujemy (powietrze), plujemy (woda). Żywioł ziemi to ziółka, kamienie czy kwiaty które wrzuciliśmy ;)

Dodatkowe informacje: przy pracy należy zapalić kadzidełko z drzewa sandałowego, może być też świeczka biała, albo 4 świece w kolorze żywiołów. Kończąc woreczek należy zawiązać 7 węzłów.
Do woreczka można też wkładać runy lub magiczne kwadraty i amulety. Można też napisać na kartce swoje życzenie albo narysować je. (Kartkę należy wtedy złożyć 3 lub 7krotnie).

(Źródło: Encyklopedia magicznych ingrediencji. Wiccański przewodnik po sztuce rzucania zaklęć  i internet)




sobota, 19 lutego 2011

Ma`Kheru czyli Słowa Prawdy

Ma'Kheru

tekst z książki "Magia która pomaga żyć"


"Szlachetny człowiek przebywa w swojej izbie. Jeśli dobrze wyrazi swoje słowa, zyska aprobatę w odległości ponad tysiąca mil. A ileż większą w pobliżu ! Jeśli człowiek szlachetny, przebywając w swej izbie, źle wyrazi swe słowa, wzbudzi sprzeciw na odległość tysiąca mil. A ile większy jeszcze w pobliżu ! Słowa wychodzą z własnej jego osoby i oddziałują na niego... Czyż nie musi on być przezorny ?"
I-Cing

"Koncepcja Ma`Kheru, czy też Maat cieszyła się w starożytnym Egipcie wielkim poważaniem. Powszechna była nadzieja na osiągnięcie przed śmiercią właśnie tego stanu osobistego rozwoju.
Czarownice, które wywodzą swoje tradycje ze staroegipskich misteriów, włączyły koncepcje Ma`Kheru Maat czy też Słów Prawdy do swoich działań. Kiedy człowiek osiąga stan Ma`Kheru, każde wypowiedziane przez niego słowo staje się prawdą. Stan ten osiąga się przez wypowiadanie wyłącznie tych słów, które są prawdziwe. Aby osiągnąć stan Ma'Kheru, należy bardzo uważać, aby mówić tylko to, co rzeczywiście ma się na myśli. Kłamstwa i puste słowa rozpraszają prawdę i Moc. Należy zważać na to, co się mówi i myśleć o tym, co się mówi. Wówczas nie trzeba nawet posługiwać się Słowami Mocy, aby wypowiedziane słowa zawsze wyrażały prawdę i się sprawdzały.

Wskazówki, jak zbliżyć się do osiągnięcia stanu Ma`Kheru

1. Zważajcie na to co mówicie. Wystrzegajcie się zwłaszcza wypowiedzi typu: "padam z nóg" , "zwariowałam" , "jestem chora i zmęczona" , "jestem wykończona" , "poddaję się" , "jestem wykończona nerwowo" itp. Są to bowiem słowa wywołujące dotyczące Was negatywne przyczyny. Pilnujcie się też, by w chwilach gniewu, frustracji, zmartwienia, czy innych stanach emocjonalnego pobudzenia nie wypowiadać się o innych, używając przy tym słów: zły, szalony, chory, kretyn, o krok od klęski, dopraszający się o kłopoty. Słowa te ustanawiają bowiem negatywne przyczyny dla innych. Posługiwanie się negatywnymi określeniami, dotyczącymi zarówno innych, jak nas samych, to nic innego jak łagodna forma rzucania klątwy, czyli ustawienie negatywnych Przyczyn, które, zgodnie z Prawem Przyczyny i Skutku, wracają do ustanawiającego. Negatywne wypowiedzi zaciemniają i osłabiają działanie Słów Mocy, a w życiu ludzi, którzy nie posługują się w sposób świadomy zaklęciami, tego rodzaju wypowiedzi mogą stać się źródłem negatywnych Przyczyn, potem powracających - zgodnie z Prawem Przyczyny i Skutku. Każda negatywna wypowiedź jest jakby podświadomym zleceniem. Pamiętajcie, tego rodzaju wypowiedzi mogą przynieść szkodę nie tylko osobie, o której mówicie, lecz także temu, kto je wypowiada. Wszystko bowiem powraca.
2. Nauczcie się modyfikować swoje wypowiedzi. Jeżeli wyczulicie się na negatywne sformułowania, zmiana stylu wypowiedzi nie sprawi Wam większych kłopotów. Nie zalecam przy tym podejścia typu "wszystko jest wspaniałe" , gdyż nie uważam go za słuszne i odpowiadające rzeczywistości: dlaczego mielibyśmy zaprzeczać istnieniu negatywnych uczuć, skoro ich doświadczamy ? Oczywiście, z czasem uczucia te ulegną zmianie, gdyż taki jest cel naszego działania, lecz tymczasem nie musimy robić dobrej miny do złej gry. Postarajmy się zatem zmodyfikować negatywne wypowiedzi (które zdają się wyskakiwać nie wiadomo skąd), pozbawiając je w ten sposób mocy ustanawiania negatywnych przyczyn. Zamiast tego posługujcie się raczej wyrażeniami typu : "czuję, że..." , "wydaje się..." , "odnoszę wrażenie..." , "moim zdaniem..." , "uważam...". Nauczcie się wyrażać w ten sposób, unikając niemiłych wypowiedzi. Jeżeli nie potraficie powstrzymać się przed wypowiedzeniem jakiegoś negatywnego stwierdzenia, użyjcie go przynajmniej w czasie przeszłym : "zabrakło mi odwagi..." , "byłam nieszczęśliwa..." , "miałam kłopoty..."
3. Najskuteczniejszy sposób pozbywania wypowiedzi jej negatywnego oddziaływania jest powiedzenie:  Wyjmuję to spod działania Prawa! (Prawa Przyczyny i Skutku)


piątek, 18 lutego 2011

Wyrocznia Sabiańska - on line



Wyrocznia online TU

Wyrocznia o mnie (to wylosowałam):
KOZIOROŻEC 12

BADACZ NATURY - UDZIELA WYKŁADU, ODSŁANIAJĄC MAŁO ZNANE ASPEKTY ŻYCIA. Możemy skorzystać z narzędzi intelektualizmu, który właściwie oderwał nas od świata, aby ponownie dostroić do niego naszą świadomość. 
Pasuje do mnie i do moich zainteresowań na co dzień ;)


Czym są Symbole Sabiańskie

Symbole Sabiańskie to zbiór 360 symboli mających postać obrazów słownych, przyporządkowanych kolejnym stopniom koła zodiaku. Powstały stosunkowo niedawno, bo w 1925 roku w San Diego, w Kalifornii, za sprawą Marca Edmunda Jonesa, znanego amerykańskiego astrologa i okultysty oraz jasnowidzącej, Elsie Wheeler.

Każdy Symbol oznaczony jest nazwą znaku zodiaku i liczbą z przedziału od 1 do 30. Choć struktura Symboli Sabiańskich wywodzi się z koła zodiakalnego, ich zastosowanie znacznie wykracza poza obręb astrologii. Stanowią one samodzielną wyrocznię, którą często porównuje się do współczesnego Tarota bądź I Cing. Bez problemu mogą z niej korzystać zarówno astrolodzy jak i te osoby, które astrologią się nie zajmują. Nie trzeba też uczyć się znaczeń poszczególnych Symboli, ponieważ ich interpretacja opiera się na umiejętności myślenia symbolicznego. Krótko mówiąc wystarczy tylko odnieść treść wylosowanego Symbolu do sytuacji, której dotyczyło pytanie, a odpowiedź stanie się jasna. Symbole wyrażone są słowami, lecz ich obrazowość zachęca do otwarcia się na intuicję. Tak jak obrazy i uczucia można zamienić na słowa, tak też i odwrotny proces jest równie skuteczny.

Jak ktoś chce poczytać więcej, zapraszam TU Forum
albo TU

A tu książka z obszernym komentarzem:

SYMBOLE SABIAŃSKIE: WYROCZNIA
Lynda Hill



a na AstroWiki Tutaj Kliknij wszystkie symbole sabiańskie

wtorek, 15 lutego 2011

Polowanie czas zacząć - Cimaruta

Cimaruta lub Cima di Ruta - Staroitalski amulet ochronny. Powstanie datuje się na 4500-3000 p.n.e. czyli jest naprawdę baaardzo stary.
Po raz pierwszy w życiu miałam wrażenie, że muszę go mieć.. i teraz zaczynam polowanie ;)

Sam amulet wydaje się być bardzo ciekawy. To gałązka ruty a na niej "zawieszone" symbole. 
Musi być wykonany ze srebra, podobno srebro poświęcone jest bogini Dianie, Księżycowi i świetnie przewodzi magiczne moce..



Sama ruta to zioło poświęcone bogini Dianie, ma magiczną moc, odpędza uroki, stosowana jest w czarach ochronnych i czarach miłosnych :)


Głowa koguta - czujność (symbol Merkurego).. czasem ze zbożem w dzióbku, ponoć w dawnych czasach wierzono, że nawet lew się boi koguta.. i umieszczano jego symbol wysoko na dachach domów, kościołów, by miał oczy szeroko otwarte i "ochraniał", wierzono że "pianie" koguta odpędza złe moce

Księżyc - poświęcony bogini Dianie, na amulecie sierp księżyca ;)

Klucz - ha, ma symbol serca na uchwycie, sprzyja miłości, przyjaźni, otwarciu się na ludzi .. ale oznacza też dostęp do wiedzy, otwarcie bram, wiedzę tajemną, poznanie

Sztylet - również symbol Diany Łowczyni, ochrona

Kwiat werbeny - werbena była szeroko stosowana w rytuałach
Indian Amerykańskich w celu wzmocnienia snów i oneiromancji.
Była świętą rośliną druidów. Na początku ery chrześcijańskiej, legendy ludowe mówiły, że ziele werbeny zostało użyte na rany Jezusa po jego zdjęciu z krzyża.
W konsekwencji była nazywana "Holy Herb"
lub (np. w Walii) "Zmorą diabła".
Inne legendy mówiły, że napar lub kąpiel w werbenie chroni ludzi
przed wampirami. 

Niektóre cimaruty mają więcej elementów: dzwoneczek, wąż, siekiera, sowa, piórko, róża, ptak itp..


Bardzo ciekawy amulet.. szkoda ze tak trudno go zdobyć... ale będę szukać... 



sobota, 12 lutego 2011

Niebiańskie znaki - moja przygoda z książkami Doreen


Pierwsza książka Doreen Virtue którą kupiłam ;)
Teraz czekam na dostawę.. kupiłam ją, ponieważ mój synek zauważa tego typu rzeczy.. patrzy na chmury, znajdzie każde piórko, ciekawe kamyki a nawet źdźbła trawy czy patyki.. często przynosi do domu swoje "skarby" ;) Jest dzieckiem natury.. potrafi dłuugo (jak na dziecko) siedzieć przed oknem, by zobaczyć ptaszka który pojawi się na balkonie..

Opis książki:
Bestsellerowa autorka tym razem wraz z synem (dr Doreen Virtue, Charles Virtue) przekazują Ci tajemniczą wiedzę potrzebną do pracy z anielskimi istotami. Jeśli pragniesz poznać sposób na uzyskanie pomocy od aniołów, to musisz koniecznie przeczytać tę książkę. Recepta jest prosta, wystarczy nauczyć się odczytywać znaki, które zostawiają Ci niebiańscy pomocnicy.

Jedyny sposób, w który mogą przekazać Ci swoją wiedzę to pozostawienie znaków – niebiańskich znaków. Są to wskazówki, wiadomości czy ostrzeżenia w formie cyfr, monet, chmur, piórek, muzyki. Czasem są one mało widoczne, czasami zaś bardzo rozpoznawalne, a jeśli masz trudność z odczytaniem wskazówki, możesz poprosić anioły o dodatkową pomoc. Jednak najważniejsze jest to, by umieć się na nie otworzyć, wtedy Twoje decyzje będą zgodne z osobistymi celami, a Ty poczujesz spełnienie wynikające z kroczenia właściwą drogą życiową.

Spis treści:
Wprowadzenie 9
Rozdział 1: Chmury szczęścia 15
Rozdział 2: Znalezione piórka 39
Rozdział 3: Muzyczne znaki 59
Rozdział 4: Monety z nieba 75
Rozdział 5: W stronę tęczy 85
Rozdziało: Niebiańskie głosy 93
Rozdział 7: Znaki anielskie w postaci liczb 117
Rozdział 8: Prośba o znak 131
Rozdział 9: Modlitwy o znaki 151

piątek, 11 lutego 2011

Ta........dam :))))))))))))))))))))))))))))))))

Post do Anny skierowany, z podziękowaniem :D
Cała jestem Happy teraz  (bo rano smuteczki mnie gryzły), nie ma to jak prezent na poprawę humoru :)

Anno, dziękuję Ci raz jeszcze, sprawiłaś mi ogromną radość.. już ci pisałam co zrobię z ametystem ;)
Bransoletka jest tylko moja, nie oddam jej nikomu... a najbardziej mi się podoba jej pobrzękiwanie, koty też są zainteresowane dźwiękiem i mnie ścigają po domu ;P
Książka ach książka.. na pewno przeczytam, dzięki raz jeszcze :****
Słodkie buziaki dla Ciebie

środa, 9 lutego 2011

Dary dla znaków zodiaku


Znalezione w necie:
"rzekł Bóg do swych 12 synów:



Baran - nasionko, "ja działam", zasiejesz ich tysiąc.. wyrośnie może kilka, ale będą z tego owoce ;) Daję ci dar wprowadzania idei w życie i omawiania jej.. teoretyzowania. Baran to pionier.. musi być pierwszy w danej dziedzinie.







Byk - daję ci silę do budowania, dam Ci pracę, która wymaga sil i cierpliwości.. Byki lubią gromadzić, chociażby nieużywane długopisy czy grosiki ;P Cenią "posiadanie"

Bliźnięta - dam Ci odpowiedzi na własne poszukiwania, zaczniesz bacznie obserwować a wtedy dostrzeżesz świat wokół siebie i "zrozumiesz". Bliźniak lubi "wiedzieć".

Rak - dam ci stałą pracę i rodzinę.. tam możesz wyrazić emocje.. to stałość i możesz się realizować -  to mieć będziesz-  śmiech i łzy.. i będziesz w tym uczestniczył całym sercem..

Lew - dam ci prawo wyrażania się w całej krasie, będziesz mógł być sobą zawsze... dam ci dar usprawiedliwiania.. możesz z dumą nosić swoje imię  :)

Panna - dam Ci dar analizowania wszystkiego, rozłożenia na czynniki pierwsze, będziesz przestrzegać innych przed błędami, dążysz do perfekcji i tak trzymać ;)

Waga - dam ci misję by służyć, dam ci dar miłości do ludzi i moc zrównoważenia..

Skorpion - jego motto brzmi "dążę", dam ci prawo do odkrywana, podróżowania, wędrówek.. po swojemu, w swoim tempie, w swoim czasie

Strzelec - dam ci dar rozśmieszania i bawienia ludzi, będziesz dawał "światło" innym, twoje poczynania będą ich "cieszyć"

Koziorożec - uwielbia wszystko co tajemnicze i mistyczne, dam ci dar nauczania i "pokazywania", Twój dar jest trudny.. ale jeden z ważniejszych, bo potrafisz "zrozumieć" ...  ludzie unikają wytrwałości i pracy, na Twoje dłonie przypada odpowiedzialność za "tworzenie" i przekazywanie.. nauczanie też.

Wodnik  - dam ci dar widzenia przyszłości, odkrywania tajemnic, przecierania nowych szlaków i ścieżek, dam Ci dar wolności.. ale też samotności

Ryby - TY masz najtrudniejsze zadanie, proszę cię, byś zebrał smutki człowieka.. bo Twoje łzy to moje łzy, daję ci wrażliwość... nie słuchaj innych.. Tylko siebie, to najważniejsze :) ...ach i pamiętaj o tym, że każdy człowiek jest niepowtarzalny..

Każdy z Was jest doskonały, każdy otrzymał swą misję na ziemi, jak ją poznacie to skupcie się na realizacji"

Ciekawe ;).. na znakach zodiaku się nie znam za bardzo.. ale ma w sobie coś..
...nie znam źródła, bo znalezione wieki temu ;)

Zazdrość- kompleksy i obsesje

Zazdrość jest "emocją", zazwyczaj odnosi się do negatywnych myśli i uczucia niepewności, strachu..
Zazdrość to często kombinacja nagromadzonych emocji: gniew, smutek/rozżalenie, niesmak..
To bardzo ludzka emocja, prowadzono badania i już niemowlęta bywają zazdrosne ;P - to zjawisko bardzo charakterystyczne dla ludzi.
Wyróżniamy zazdrość romantyczną (dotyczy partnera), jesteśmy zazdrośni o najlepszą przyjaciółkę, o dobrobyt (bo ktoś ma więcej), o uznanie (bo ktoś jest bardziej szanowany, poważany), o wykształcenie czy status społeczny....

Kto zazdrości:
- ktoś kto się boi/obawia czegoś
- ma kompleksy
- wiecznie coś podejrzewa
- jest niepewny i osamotniony
- jest nieufny ("wie swoje")
- ma poczucie niższości
- tęskni za czymś, czasem nie potrafi opisać za czym
- to co posiadają inni wydaje mu się bardziej atrakcyjne niż to co on posiada - niedocenia tego co ma, nie potrafi cieszyć się tym co ma
- ma negatywne myśli, jak jak wiadomo mają one siłę sprawczą, wiszą nad nami jak gradowa chmura.. coś na kształt samospełniającej się przepowiedni

Podobno dzieci które w dzieciństwie były lekceważone, bardzo często przejawiają uczucie zazdrości..w Psychiatrii mamy tzw. zespół Otella, czyli chorobliwą zazdrość o partnera..

Co robić:

- podnieść poczucie własnej wartości,mówiąc prosto - polubić siebie, zaakceptować
- zrozumieć, że Każdy, bez wyjątku, jest KIMŚ
- zastanowić się, co tak naprawdę powoduje zazdrość
- docenić to co się ma
- rozwijać się, dokształcać, zadbać o siebie i swój rozwój, myśleć pozytywnie ;) jeżeli już odkryjemy źródło zazdrości, to coś z tym zróbmy
- należy "wyjść do ludzi".. to poprzez relacje z nimi można się czegoś nauczyć, o sobie i o świecie..
- należy nauczyć się ufać sobie i innym


Zazdrość czasem jest konstruktywna ;P np. wtedy, kiedy to zdrowa rywalizacja, mobilizuje nas wtedy do działania, daje "kopa", pozwala nam walczyć, pokazać się z dobrej strony.. jeżeli chodzi o partnera, to można mówić o zadbaniu o siebie (chcemy być atrakcyjni dla niego).. zazdrość sprawia, że zaczynamy się starać ;)




W necie znalazłam taki wierszyk
"Miłość i zazdrość to jak dwie siostry,
jak sztylet wbity w serce ostry!
Zazdrość i miłość chodzą w parze często,
a efekt? od tragedii gęsto.
Można zazdrość pokonać?
powinniśmy tego dokonać!
Świadomie czy nie dokonać tego,
dla samopoczucia dobrego"






Wystrzegajmy się zazdrości w nadmiarze, Nietzsche powiedział, że zazdrość niszczy wszystko, na czym nam najbardziej zależy.. piszę post do siebie, bo u mnie to problem z J.(mąż) i stale z tym uczuciem walczę...

Podsumowując: Ujarzmianie zazdrości nie jest łatwe, najważniejsze jest Pokochać siebie, zaakceptować i uwierzyć, że jest na świecie ktoś, kto nas mocno kocha, pomimo naszych wad i błędów jakie popełniamy..


wtorek, 1 lutego 2011

Ja Wodnik ;)

 Tekst z chomika: Horoskop Zachodni
Wklejam dla samej siebie, by robiłam miejsce na dysku ;P

Żywioł/Trygon: Powietrze
Znak: Wodne fale
Kwadron: Zmienny
Słowo kluczowe: Wyobraźnia ;)
Planeta władająca: Uran, Saturn. Uran symbolizuje oryginalność i inspirację, zmianę. Odpowiada za postępowość, tolerancję, umiłowanie wolności, intuicję; powoduje również anarchizm, ekstremalność, chaotyczność, perwersyjność.
Szczęśliwy dzień: Środa.
Kolory: elektryczny błękit.
Kamienie: ametyst, niebieski szafir, turkus.
Metal: ołów.
Rośliny i zapachy: paproć, wężownik, konwalia, rezeda.
Cechy pozytywne: tolerancyjny, przyjacielski, pomysłowy, dobroczynny, postępowy, niezależny, umiejętny, intelektualny, logiczny, indywidualistyczny, zrozumiały, życzliwy.
Cechy negatywne: ekscentryczny, niewrażliwy, powściągliwy, obojętny, niesforny, nieprzewidywalny, nieśmiały, wybuchowy.
Motto: Ja wiem- strasznie często to mówię ;P
Wodniki są niekonwencjonalne i oryginalne, lubią być inne niż wszyscy i nigdy nie podążają za tłumem. Ich inteligencja i komunikatywność połączona z odkrywczością i zdecydowaniem daje bardzo ciekawą mieszankę. Brak elastyczności u Wodników najczęściej objawia się, gdy nikt się tego nie spodziewa.
Osoby urodzone pod tym znakiem zupełnie nie przejmują się opiniami innych ludzi. Lubią intensywne życie, szczególnie w wyobraźni, uwielbiają zgłębiać nową wiedzę, poznawać i odkrywać. Potrafią oceniać samego siebie, wyjść i stanąć obok jako niezależny obserwator własnych działań.
Wodniki są bardzo zorientowane na ludzi, pełne wyrozumiałości i humanitaryzmu. Ponieważ mają bardzo silne poczucie niezależności, są w stanie zrezygnować nawet z bardzo zażyłej znajomości, jeśli ta w jakikolwiek sposób je ogranicza.
Osoby urodzone pod znakiem Wodnika są idealistami, chciałyby żeby wszyscy byli szczęśliwi, chciałyby robić w życiu coś ważnego dla ludzi. Czasami zdarza im się wyolbrzymiać swoje osiągnięcia, aby dodać własnej osobie trochę ważności. Ich dążenie do bycia oryginalnym bywa tak silne, że przestają zwracać uwagę na cokolwiek innego. Lubą sobie podyskutować dla samej przyjemności konwersacji. Zwykle są pomocne, uczciwe, altruistyczne, i trudno się przy nich nudzić. 

Czarny Wodnik ...czyli Dziwak i fantasta...
Wodnik to niepoprawny marzyciel, zawsze idący pod prąd. Nie znosi tradycji i rutyny, za nic ma osiągnięcia dawnych pokoleń. Kiedy przez las prowadzi ścieżka, Wodnik i tak będzie przedzierał się obok przez chaszcze. Straci czas i energię, ale za to udowodni wszystkim, a głównie sobie, że jest człowiekiem oryginalnym, niezależnym, i odważnym, który zawsze chadza własnymi drogami.
Wodnik jest wielkim demokratą, uważa, że wszyscy ludzie są sobie równi. Własnego dyrektora będzie protekcjonalnie klepał po łopatkach, a jako nauczyciel pozwoli dzieciom mówić sobie po imieniu. Skutek taki, że w ślad za Wodnikiem idzie bałagan, anarchia i bezhołowie.
Wodniki wybiegają myślą do przodu i wszystko chcą ulepszać. Prawdziwym nieszczęściem w domu jest Wodnik majsterklepka. Chociaż nie umie nawet wymienić bezpieczników, od razu zacznie przerabiać całą instalację elektryczną. Z zapałem rozłoży coś na części, ale złożyć już nie potrafi. Na szczęście takie praktyczne, przyziemne sprawy mało go interesują. Wodnik bowiem z zamiłowaniem buja w obłokach, rozważając w myślach przyszłość całego świata. Losy jego rodziny już mniej go interesują. Nie ma nic przeciwko temu, by utrzymywał go współmałżonek, on zaś zajmie się w tym czasie naprawdę ważnymi rzeczami...
Również w seksie ogarnia Wodnika jego pasja wynalazcy. Ale woli o tym rozmawiać i wydziwiać, niż to robić; i dobrze! - bo pozycje, które mu podsuwa jego fantazja, wymagałyby dobrego opanowania... cyrkowej akrobacji. Poza tym zwykle Wodniki są "ponad to". 

WODNIK- WOLNOŚĆ, RÓWNOŚĆ, BRATERSTWO
Gdzieś w środku zimy, w czasie największych mrozów i zawiei, rodzi się w nas nadzieja, że już niedługo świat będzie lepszy i ładniejszy. Że wiosna zdejmie okowy lodu z ludzkich serc. Tymi niepoprawnymi optymistami od zawsze byli urodzeni w Wodniku, znaku nadziei, wolności i przyjaźni.
O Wodniku ostatnio dużo się mówi ze względu na zbliżającą się jego erę. To właśnie nowa Era Wodnika da szansę ludzkości, by ten świat na którym żyjemy był choć odrobinę lepszy, ładniejszy. By więcej było w nim miłości, mniej wojen, bólu, cierpienia i samotności. Ludzie urodzeni w tym znaku mają naturę prometejską. Chcą uczynić coś dla dobra ludzkości. Są to ludzie chodzący, jak koty, własnymi ścieżkami i drogami. Skrajni indywidualiści, często samotnicy, buntownicy, rewolucjoniści i niepokorni ekscentrycy. Ludzie z Wodnika, to osobowości o dużej oryginalności patrzenia na świat. Dlatego wśród tych znaków znajdziemy wielu bardzo mądrych ludzi, ale i niemało szaleńców, paranoików i maniaków. Wszakże niedaleka jest droga od wariata do geniusza.
Wodnik należy obok Bliźniąt i Wagi do trygonu powietrznego, co daje mu niezwykłą lotność umysłu. To ludzie o błyskotliwym sposobie rozumowania i wielkiej inteligencji. Posiadają umiejętność bardzo szybkiego i intensywnego myślenia. Łatwo nawiązują kontakty z innymi ludźmi, ale mogą sprawiać wrażenie chłodnych i nieprzystępnych. Wodniki mają spore trudności w adaptacji do własnego środowiska. Zwykle dość znacznie różnią się od otoczenia. Już w młodym wieku mogą wykazywać cechy ludzi niezwykle mądrych, o światłym umyśle i dużej wiedzy. Ale mają z tym same kłopoty, gdyż ich odmienność często wywołuje w otoczeniu niezrozumienie i wywołuje konflikty. Wodniki nie lubią przystosowywać się do otoczenia. To świat musi się do nich przystosować. Ich rewolucyjny zapał i pragnienie zmian może wywoływać ogromny zamęt i niepokój tych, którzy lubią stare, sprawdzone ścieżki i sposoby myślenia. Otoczenie może też niechętnie przyjmować naturalny dla Wodników ekscentryzm i szokujące zachowanie. Znak ten uwielbia epatować odmiennością i dziwnym zachowaniem. Takie ekscesy pozwalają mu czuć się sobą.
Ale Wodnik może się zachowywać bardzo dziwnie, zważywszy na jego postępowe i nowoczesne myślenie. Jest to fenomen rewolucjonisty, który wprawdzie zniszczył stary porządek, wprowadził nową władzę lub sposób myślenia, ale swego dzieła nie zamierza zmieniać, uważając, że jest doskonałe. Dlatego po każdej rewolucji przychodzi czas odwetów, kontrrewolucji, walki z reakcją itd. Dlatego mówi się, że każda rewolucja zjada swoje dzieci. Co w przypadku Wodnika oznacza, że znak ten w swoim niezwykłym uporze i niechęci do słuchania innych, może nie zauważyć, że jego sposób myślenia nie odpowiada rzeczywistości i prawdzie. Przychodzi więc moment, gdy rewolucja zajmuje się przede wszystkim likwidowaniem inaczej myślących, zamiast budować nową szczęśliwą rzeczywistość.
W związkach uczuciowych Wodnik nie jest łatwym partnerem, jego ekscentryczność wymaga dużej cierpliwości partnera, bądź również szaleństwa pozwalającego nawiązać dialog z partnerem-odmieńcem. Wodnik korzystnie stworzy związek z przedstawicielami własnego żywiołu: z Bliźniętami i Wagą. Bardzo dobre mogą być także związki z przedstawicielami swojego znaku. Jeszcze lepsze okazują się być związki ze znakami ognistymi: Baranem i Strzelcem. Z opozycyjnym Lwem bywa różnie. Dwóch ekscentryków i indywidualistów nie zawsze może się dogadać. Bardzo trudne są związki z kwadraturowymi: Bykiem i Skorpionem. Należą te znaki razem z Wodnikiem do krzyża stałego, a więc najmniej podatnego na kompromisy i ustępstwa. W takich związkach mamy zatem częste wojny i burzliwy ich przebieg. Niezbyt łatwe są także związki Wodnika z Rybami, Koziorożcem, Panną i Rakiem. Mogą być to związki, gdzie partnerzy są sobie obcy, bo ciężko się jest im dogadać.
Gwiazdozbiór zwany Wodnikiem to grupa małych, nie rzucających się w oczy gwiazdek, dziś - na skutek precesji - leżących w następnym znaku Ryb. Wyodrębnili ten gwiazdozbiór mieszkańcy dawnej Mezopotamii (Chaldejczycy). Grecy widzieli w tych gwiazdach obraz Ganymedesa, najpiękniejszego z ludzi, którego Zeus przybrawszy postać orła w szponach uniósł na Olimp i tam uczynił podczaszym, który rozlewa nektar bogom do pucharów. Dlatego zodiakalny Wodnik bywa rysowany jako chłopiec wylewający wodę z wielkiego dzbana. Powiadano też, że Zeusa z Ganymedem łączyła homoseksualna miłość, w której gustowano w Atenach.
W zodiaku Wodnik należy do żywiołu Powietrza, co oznacza, że w astrologicznych interpretacjach należy ten symbol kojarzyć z intelektem, wiedzą i rozumem. Wodnik oznacza bowiem rozum wyzwolony, czyli nie skrępowany względem na tradycję, obyczaj i użyteczność. Wodnikowa wyzwolona myśl nie zadaje pytań: a co ja z tego będę miał?, jak to sprzedam?, ani nie narzeka: tak nie może być, bo mnie o tym w szkole nie uczyli.
W systemie Światosława F. Nowickiego Wodnik to ktoś, kto robi swoje i realizuje własne ideały, nie oglądając się ani na korzyści, ani na materialne niedogodności; zupełnie tak, jak ci artyści, którzy przez stalinowskich oprawców zesłani do łagrów, więźniami będąc, wystawiali tam sztuki teatralne. Oczywiście, nie oznacza to, że ludzie z tego znaku mają jakąś szczególną skłonność do cierpienia nędzy; wcale nie: chodzi o to, że w stylu Wodnika jest myśleć przede wszystkim o własnej samorealizacji, o ideałach, dziełach - a ewentualne materialne i społeczne korzyści przychodzą jako produkt uboczny. (To przeciwieństwo sąsiedniego Koziorożca, dla którego korzyść jest wszystkim, a idea ledwie środkiem do tego celu.)
W starożytnej astrologii władcą Wodnika (i jednocześnie Koziorożca) był Saturn. Kiedy odkryto pod koniec 18 wieku Urana, i astrologowie zaczęli się domyślać właściwości tej planety, stało się jasne, że Uran i Wodnik są w swojej symbolice podobne; odtąd właśnie Uran jest uważany za władcę tego znaku. Przypomnijmy, że Uran symbolizuje rewolucje, wynalazki, odkrycia, idealistyczne porywy; łamanie tego, co naturalne i tradycyjne.
Związki międzyludzkie symbolizowane przez Wodnika polegają na wspólnocie idei, która przekracza bariery plemienia, języka, narodu, państwa, rasy i (nawet) religii. W tym sensie wodnikową wartością jest tolerancja.
Aż się prosi dopowiedzieć, że wodnikowa miłość, to wolna miłość, nawet taka, która nie przejmuje się prawem, sakramentem, a nawet... płcią; czyli to, co robili Zeus i Ganimedes na Olimpie.
Szczególne związki łączą znak Wodnika z dwoma znakami odległymi odeń o kwinkunks: z Panną i Rakiem. Z Panną Wodnik ma wspólny intelektualizm, badanie świata czystym umysłem, doświadczanie wszystkiego bardziej przez głowę niż przez serce. Z Rakiem mamy tyleż podobieństwo, co przeciwieństwo: Rak mianowicie zorientowany jest na to, co bliskie: rodzinę, ojcowizne, wartości patriotyczno-tradycyjne. U Wodnika istnieje orientacja podobna, lecz przeciwna: Wodnik swoje anteny nastawia na to, co najdalsze, egzotyczne, z obcych krajów, z dalekich lądów, z innych kultur. Właściwością Wodnika jest przeskakiwanie barier przestrzeni i czasu. Zgadza się to z tym, że ludzie urodzeni pod Wodnikiem mają często dziwnie cudzoziemski wygląd: u nas mają w twarzach coś z Azjatów lub Murzynów. Stanisław Lem, największy pisarz science-fiction, Panno-Wodnik (ma Słońce, Jowisza i Saturna w Pannie, Księżyc w Wodniku) sam z wyglądu przypomina... ufoludka!
Wodnikową działalnością ludzi jest podróżowanie - szczególnie do krajów dalekich i niepodobnych do własnego. Inną taka działalnością jest przynależność do międzynarodowych ruchów - takich jak masoneria, esperanto, jazz i techno. To jest ten wodnikowy kosmopolityzm, którego nie cierpią zawistni tyrani.
Wodnikowym środkiem lokomocji jest samolot, a jeszcze bardziej: statki kosmiczne. Ulubionym wodnikowym przemysłem jest elektronika i informatyka.
W krajobrazie miasta najbardziej naładowane wodnikowymi energiami są lotniska i biura podróży, a także miejsca międzynarodowych zjazdów. W terenie ze znakiem Wodnika związane są miejsca widokowe, z których szeroko widać daleki horyzont.
Sporty przynależne Wodnikowi, to latanie na lotni (spadochroniarstwo już mniej; to raczej domena Skorpiona, ze względu na nieuchronny upadek) i na szybowcu; żeglarstwo (właśnie żeglarze pierwsi przekroczyli bariery dzielące kontynenty i ludzkie cywilizacje), a także nie znany u nas surfing czyli jazda na falach.
Wśród Czterech Zwierząt (tak zwanych...) otaczających Tron Boży w wizji Ezechiela, Wodnikowi przynależy Skrzydlaty Człowiek (Orzeł to znak Skorpiona, Byk i Lew wystąpiły pod własnymi postaciami). Jednakże spośród zwierząt realnych wodnikowymi są właśnie orły, a także białe sokoły-białozory, oraz albatrosy, łabędzie i fregaty, czyli te ptaki, które latają najwyżej i najmniej związane są z ziemią. Coś też łączy ze znakiem Wodnika ptaki krukowate, ale to wymaga dalszych badań.
W domu do domeny tego znaku należą te części, przez które wyglądamy na świat, a więc okna, telefon, a coraz częściej komputer z internetem. (Komputer bez internetu to znak Panny, telewizor: Bliźnięta.)
W charakterze i duchu poszczególnych państw i narodów energia Wodnika przepotężna jest zwłaszcza u Amerykanów; w samych zaś USA skupia się szczególnie na Zachodnim Wybrzeżu, głownie w San Francisco i w Seattle, ale i miasto Nowy Jork (główny znak: Bliźnięta) jest też dość silnie Wodnikiem naładowane. Wodnik jest też trzecim znakiem Francji (ze względu na rewolucję i zamiłowanie Francuzów do nowoczesności; pozostałe francuskie znaki to Lew i Waga) i pierwszym znakiem Rosji - a to ze względu na budowanie wszystkiego od podstaw. 

Kropka nad I
Symbol Wodnika, mężczyzna który leje wodę z dzbanka..tak jakby był niewyczerpalnym źródłem pomysłów, ma żywy umysł.. woda się wciąż "przelewa".. Ciekawe że woda -nazwa wodnik bo to znak powietrza!
Poniżej: kobieta Wodnik, rzadkość w grafice.. ale jest :)



Tak patrzę na tę wodę i wydaje mi się, że cześć z niej się "przelewa" i marnuje.. a szkoda..
I jeszcze jedno, najwięcej moich przyjaciół i ludzi których lubię to: Koziorożec, Wodnik i Rybki :)))