Z cyklu fajne i ciekawe, ale już nieaktualne.. szkoda
Szondi Lipold (Leopold) (1893-1986), psychiatra i psychoanalityk szwajcarski pochodzenia węgierskiego, twórca teorii psychoanalitycznej zwanej psychologią losu
"Szondi uważał, że ludzie dobierają się na zasadzie podobieństw. Mówiąc wprost, podobają się nam ludzie podobni do nas. Oczywiście, na poziomie świadomym możemy nie zdawać sobie z tego sprawy, stąd projekcyjna, czyli odwołująca się do podświadomości forma testu.
W ramach testu, każdy badany otrzymywał zestaw 6 serii zdjęć, na których umieszczono po 8 twarzy. Zadaniem badanego było wskazanie w każdej serii dwóch najbardziej zdaniem badanego sympatycznych portretów i dwóch najmniej sympatycznych. Na podstawie analizy wybranych przez badanego twarzy, Szondi sytuował osobę na siatce czterech głównych popędów (i 8 potrzeb popędowych), a usytuowanie badanego miało informować o patologiach i byciu w granicach normy (lub poza nimi). Te cztery wymiary to: homoseksualizm / sadyzm, epilepsja / histeria, katatonia / paranoja, depresja / mania.
Zdjęcia prezentowane podczas badania, to obrazy twarzy osób cierpiących na pewne problemy psychiczne bądź zaburzenia. Szondi uważał, że preferując to co podobne i mając „genetyczny” obraz naszej rodziny, będziemy wybierać jako podobające się nam te osoby, których problemy zbliżone są do naszych problemów (a o których wiedzę mamy ze względu na pamięć generacyjną).
Na podstawie „obrazu genetycznego” który w sobie nosimy i wymienionych wyżej potrzeb popędowych podejmujemy decyzje we wszystkich ważnych aspektach naszego życia – pracy, rodziny, związków – test miał więc pokazywać również to, w jaki sposób badany podejmuje decyzję i w jakim kierunku zmierza."
W ramach testu, każdy badany otrzymywał zestaw 6 serii zdjęć, na których umieszczono po 8 twarzy. Zadaniem badanego było wskazanie w każdej serii dwóch najbardziej zdaniem badanego sympatycznych portretów i dwóch najmniej sympatycznych. Na podstawie analizy wybranych przez badanego twarzy, Szondi sytuował osobę na siatce czterech głównych popędów (i 8 potrzeb popędowych), a usytuowanie badanego miało informować o patologiach i byciu w granicach normy (lub poza nimi). Te cztery wymiary to: homoseksualizm / sadyzm, epilepsja / histeria, katatonia / paranoja, depresja / mania.
Zdjęcia prezentowane podczas badania, to obrazy twarzy osób cierpiących na pewne problemy psychiczne bądź zaburzenia. Szondi uważał, że preferując to co podobne i mając „genetyczny” obraz naszej rodziny, będziemy wybierać jako podobające się nam te osoby, których problemy zbliżone są do naszych problemów (a o których wiedzę mamy ze względu na pamięć generacyjną).
Na podstawie „obrazu genetycznego” który w sobie nosimy i wymienionych wyżej potrzeb popędowych podejmujemy decyzje we wszystkich ważnych aspektach naszego życia – pracy, rodziny, związków – test miał więc pokazywać również to, w jaki sposób badany podejmuje decyzję i w jakim kierunku zmierza."
(http://www.psychologowie.info/szondi-test-metoda-projekcyjna-z-lat-60-tych/)
Test był stosowany w latach 60-70, ale szybko przeszedł do historii.. nie mniej miał w sobie Coś
Kocham testy projekcyjne a ten jest szczególnie interesujący.
Mój wynik:
PADACZKA

- Takie cechy charakteryzują cię jako responsywność, skłonność do współpracy, życzliwość, poświęcenie, pobożność, cierpliwość, chęć pomocy innym.
- Kierujesz się ogólnie przyjętymi normami zachowania i moralnością społeczeństwa.
- Często używasz kooperacyjnego i altruistycznego stylu interakcji z innymi, artystycznego i werbalnego rodzaju percepcji. W sytuacjach stresowych możesz ustąpić miejsca panice.

- Osoby w twoim typie odniosą największe sukcesy w takich zawodach jak lekarz, ksiądz, nauczyciel, korepetytor, inżynier, prawnik.

Możesz mieć skłonność do depresji i innych zaburzeń układu nerwowego, skłonność do migren.
PARANOJA

- Cechuje Cię selektywność w kontaktach, prywatność; jesteś bardzo wrażliwy na krytykę, podejrzliwy wobec ludzi.
- Często boisz się porażki, dlatego unikasz nowych początków i tracisz ciekawe możliwości.
- Podejmując decyzje, kierujesz się doświadczeniem, a nie intuicją.
- Styl myślenia jest konkretny, logiczny.

- Najlepsze zawody to chemik, inżynier, wynalazca, muzyk, artysta, rzeźbiarz, policjant, projektant, stolarz, lekarz.

Boleśnie zaostrzone cechy tego rodzaju mogą prowadzić do paranoi i schizofrenii.
DEPRESJA

- Masz skłonność do gwałtownych wahań nastroju; pogoda i środowisko silnie wpływają na Twoje samopoczucie i kondycję.
- Możesz płakać oglądając sentymentalny film i zarażać śmiechem wszystkich wokół siebie, gdy jesteś w dobrym nastroju.
- Jesteś bardzo towarzyski, przyjazny, otwarty na nowe kontakty, z łatwością możesz dołączyć do nowej firmy.
- Jesteś zagorzałym optymistą, ale jednocześnie potrafisz realistycznie oceniać ryzyko. Twoje umiejętności komunikacyjne, wysoka motywacja do osiągania celów i poszukiwanie uznania pozwalają osiągać doskonałe wyniki bez względu na to, co robisz.
- Często ludzie w twoim typie wykazują cechy przywódcze.
- W stresującej sytuacji nie jesteś zagubiony, ale aktywnie szukasz akceptowalnego wyjścia z problemu.

- Najlepsze oferty pracy dla Ciebie to: przedsiębiorca, kierownik sprzedaży, specjalista ds. reklamy, aktor, dziennikarz, artysta, projektant.
- pogrubione, zgadzam się, nie - niekoniecznie lub jeszcze się nie ujawniło
Ha,ha,ha - masz rację, czego to ludzie nie wymyślą :)
OdpowiedzUsuńDziwny test, nawet bardzo .. lubię takie dziwadła ;P
OdpowiedzUsuńTakie testy to szarlataneria. Jakiś pseudonaukowiec coś sobie wymyślił i ogłosił jako naukową metodę. To szkodliwy bełkot bez podstaw naukowych. Wyssane z brudnego palca.
OdpowiedzUsuńTest Szondiego był stosowany również dużo później -sama brałam udział w takim badaniu. Zdziwiłbyś się Anonimie jak wiele mówi o Twojej osobowości i psychicznych skłonnościach. Szondi nie był szarlatanem tylko lekarzem psychiatrą, więc naukowe podstawy miał. Wyniki testu są bardzo konkretne i wcale nie są bełkotliwe. Dotyczą: cech dziedziczonych po matce i ojcu i naszej akceptacji tych cech a co za tym idzie- naszej seksualności, naszej zdolności do adaptacji w nowych warunkach i zdolności do rozwoju. Zdziwiłbyś się jak te wyniki pokazują naszą osobowość.Nie tylko ja byłam w szoku. Ty natomiast pewnie już się badałeś? Bo oceniłeś sam diagnozę jako bełkot i szarlatanerię. Coś nie pasowało w diagnozie? I skąd ten poziom agresji? Przecież nie wiesz czy Szondi miał "brudne palce"?
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy i wartościowy test. Wystarczy go wykonać, żeby przekonać się jak trafnie potrafi określić osobowość.
OdpowiedzUsuń