niedziela, 23 stycznia 2011

Czym są czakry - czakra Podstawy cz1.

W ciele człowieka wyróżniamy siedem głównym czakramów, ale warto pamiętać, że istnieje również wiele pobocznych czakr jak i portów energetycznych. Czakram jest wirem obracającym się według wskazówek zegara, ale jego lej połączony jest z głównym rdzeniem znajdującym się w kręgosłupie.

Ilustracja poniżej przedstawia umiejscowienie czakramów


1. Kolor czerwony – czakram podstawy- Muladhara - Korzeń wsparcia


Właśnie czytam sobie książkę "Mityczny obraz" J. Campbella i tam on pisze:

"Lotos u podstawy przedstawiony został w kolorze karmazynowym, z czterema płatkami a na każdym z nich umieszczona jest sanskryca sylaba. W białym środku znajduje się żółty kwadrat symbolizujący żywioł ziemi a w nim biały słoń o siedmiu trąbach. To Ajrawata, mityczny wehikuł Indry. Jest symbolem siły, niewzruszoności i wytrwałości, ale jest też skazaną na przemierzanie ziemi chmurą, która wzniesie się w powietrze natychmiast, gdy wyzwoli się z obecnego stanu. Władającym bóstwem jest Brahma, stwórca świata. Na grzbiecie słonia znajduje się trójkąt skierowany wierzchołkiem w dół (symbolizuje łono). Biała wężowa bogini kundalini jest owinięta 3,5 raza wokół lingamu. Pogląd na świat odpowiadający temu czakramowi to niewyszukany materializm,który lubi "nagie fakty". Kundalini na tym poziomie można porównać do smoka, one mają skłonność do gromadzenia i pilnowania rzeczy (np. skarby, czy księżniczki).
Zadaniem jogina na tym poziomie jest rozluźnić zimny, smoczy uścisk, swego uśpionego ducha i wyzwolić saki."  (J. Campbell)

Położenie
Pomiędzy narządami rozrodczymi a odbytem, u podstawy kręgosłupa

Urzeczywistnienie :
zdrowie, witalność, energia, bezpieczeństwo, łączność z ziemią i naturą, ukorzenienie, stabilność, pewność, siła, odwaga, moc.

Blokady i dysharmonie:
1. Chorobliwość, lękliwość, słabość, ospałość, lenistwo, brak pewności siebie, poczucie zagrożenia, poczucie oderwania od rzeczywistości
2. materializm, zaborczość, zachłanność, agresja, dominacja, przemoc, gwałtowność

Efekty nieprawidłowego działania czakramu widoczne w ciele:
Choroby jelit, otyłość, anoreksja, choroby kości (w tym zębów), prostaty, choroby krwi, nadciśnienie, niskie ciśnienie

Rozwój:
Okres prenatalny – do 4 roku życia

Zmysł:
Węch

Żywioł
Ziemia

Uzależnienia:
Hazard, przymus kupowania, wydawania pieniędzy, ryzykowne sporty, adrenalina, pracoholizm

Metody uzdrowienia:
- kontakt z naturą, zwłaszcza z ziemią
- spokojna praca w polu
- popularna wizualizacja „zapuszczania korzeni”
- fizyczna aktywność, sport, ćwiczenia
- kontemplacja barwy czerwonej, np. czerwone kwiaty, czerwone chmury przy zachodzie słońca
- dotyk, pokochanie swego ciała (afirmacja „Kocham moje ciało i ufam jego mądrości”
- Hatha joga
- Uzdrowienie relacji z rodziną, zwłaszcza matką

Tematy do afirmacji i medytacji:
„To bezpiecznie być tutaj i teraz”
”Istnieję tutaj i teraz”
„Ziemia wspiera mnie i spełnia moje potrzeby”
”Jestem zawsze spokojny i bosko bezpieczny”

Wyzwanie
Stawienie czoła wszelkim materialnym/fizycznym troskom i problemom

Kamień harmonizujący
Rubin, granat, krwawnik, karneol, czerwony jaspis,

Olejek:
Z paczuli, z drzewa cedrowego, sandałowego, piżmo

Demon:
Strach

Dźwięk do medytacji:
LAM

Urzeczywistnienie jogiczne :
Lewitacja

Poziom społeczny:

Tożsamość grupowa (plemienna)

Orientacja:
Ochronna

Prawo:
Być tu i teraz

Identyfikacja:
Fizyczna

Planeta:
Mars

Znak zodiaku :
Baran, Byk, Skorpion,

Popularne skojarzenia
Czasem można spotkać się z wyrażeniem „krew mu oczy zalała”,
człowiek wściekły, gwałtowny – przedstawiany jest z zaczerwienioną twarzą. Mówi się także „czerwona gorączka”, czerwony jest kolorem gwałtownych namiętności, przemocy, agresji a zarazem podstawowej siły życia, krwi i mocy.
(żródło: Link )


czwartek, 20 stycznia 2011

Bajarz - Storyteller


Ktoś jeszcze pamięta?

Jak byłam małą dziewczyną to leciało w niedzielę.. czekałam na ten serial.. i bardzo mnie fascynował (jak baśnie czy mity - ogólnie).


"Ludowe opowieści, mroczne legendy europejskie, widziane na nowo, nieco tylko przeinaczone. Historie opowiadane w mrocznej wieży, mrocznego zamku, przez wzbudzającego lęk starca i mówiącego psa. Opowieści niezwykłe, które na początku pojawiają się jako cienie na ścianach komnaty. Na próżno szukać w owym serialu nadzwyczaj pięknych i dobrych ludzi, zapierających dech w piersiach krajobrazów, słonecznej pogody i absolutnie szczęśliwych zakończeń.
Poszukiwanie szczęścia i majątku, spełnienie marzeń, potrzeba miłości, towarzystwo bajkowych stworzeń, magii i zła, w takim świecie żyją bohaterowie opowieści. Morały starego bajarza podkreślają ludzkie słabości, błędy i zepsucie.
Mrok, niepewność, brzydota, diabły i trolle, ciemne i nieprzyjazne lasy, pustkowia, śmierć i nieszczęście. Wszechobecna groteskowość i nuta horroru" 
(filmweb)

Do tej pory pamiętam baśń o śmierci która stawała albo koło głowy, albo u stóp chorego.. czy o trolicy.. takiej strasznej.. albo o sercu olbrzyma ukrytym gdzieś daleko..


poniedziałek, 17 stycznia 2011

Synchroniczność Junga - czyli nie ma na świecie Przypadków

Dla zainteresowanych pracą Junga: metoda skojarzeniowa i kompleks Przeczytajcie Mój post


Synchroniczność, co to takiego:

"Wybitny psychiatra i psycholog Carl Gustav Jung opracował wraz z fizykiem Wolfgangiem Pauli'm teorię synchroniczności. Daje ona nowy pogląd na zjawisko zbiegów okoliczności i działania sił natury. Według szwajcarskich uczonych człowiek, który odkrywa swoją duchową, archetypiczną naturę, zdobywa intuicyjną świadomość sił, które rządzą naszą rzeczywistością. Odkrywa, że przypadki (zbiegi okoliczności) są konsekwencją świadomego lub podświadomego odkształcania się świadomości jednostki w obszarze nieświadomości zbiorowej. Dzięki uzyskaniu takiego subtelnego wglądu człowiek staje się świadomy swojej wewnętrznej mocy, a raczej pierwotnego połączenia ze wszystkimi strukturami rzeczywistości. Zachodzi proces indywiduacji, który ma charakter inicjacyjny. Indywiduacja to umiejętność kształtowania rzeczywistości wokół siebie, tworzenie tuneli synchronicznych. Nieświadomość zbiorowa wykorzystuje tunele do synchronizacji zdarzeń, by przyniosły pożądany skutek na drodze życia danej jednostki. Inne osoby biorą często nieświadomy udział w całym procesie np. pojawiając się w najodpowiedniejszym momencie dla osoby indywiduowanej. Zazwyczaj jednak okazuje się, że siły kosmiczne doskonale wiedzą, kto powinien zostać wybrany do urzeczywistnienia czyjejś wizji. Często takie osoby również odnoszą korzyść z "przypadkowego" spotkania i ma ono, także wpływ na ich personalny rozwój. Jest to wielka zagadka przyrody, a raczej dowód na to, iż całą przestrzeń kosmiczną wypełnia subtelna, uniwersalna superświadomość, która w sposób elastyczny perfekcyjnie tworzy rytm, puls Kreacji."
Tu więcej: O synchroniczności

W uproszczeniu, synchroniczność to dziwne zbiegi okoliczności, które jak się okazuje wcale nimi nie są ;) albo tzw. "znaki" czy odpowiedzi na pytania zadane w myśli, mówią nam to, co chcemy wiedzieć.. wystarczy się tylko wsłuchać w siebie..


"Zjawiska synchroniczne mogą wystąpić niespodziewanie w odpowiedzi na twoją potrzebę lub obawę. Przypominają przebłysk intuicji. Zdarza się, że kierują twoją uwagę na pewne powtarzające się schematy doświadczenia. Ich celem może być ukazanie głębszych aspektów twojej natury lub łączności z jakąś osobą lub też wszystkimi ludźmi."

Dzisiaj odświeżyłam sobie film Donnie Darko i przez przypadek (czyli pewnie nie przez przypadek ;) trafiłam na ideę synchroniczności..

Albert Einstein też o tym myślał, nazywał to "upiornym działaniem na odległość"... ;) dokładnie jak w magii.. nasze myśli, mają wpływ na naszą rzeczywistość, one kreują naszą rzeczywistość.. tu się z kolei Sekret kłania :) To związek przyczynowo-skutkowy, którego najczęściej nie widzimy ale on jest.. 






niedziela, 16 stycznia 2011

Piaskun i inne Senne widziadła

 Hynos- Sen

Sny to moje drugie życie, co noc przeżywam historie porywające i nieprawdopodobne, uwielbiam śnić ;)

Postanowiłam "coś" poczytać w internecie o snach a dokładnie o opowieściach czy mitach związanych z pojęciem snu..

Co znalazłam:
Jest taka historia - PIASKUN - E.T.A Hoffmana... bardzo ciekawa (forma epistolarna), kto jest zainteresowany zachęcam do  przeczytania w całości ;)

Kim jest Piaskun? Podobno kiedy dziecko nie może zasnąć, przychodzi do niego Piaskun i posypuje mu oczy piaskiem, wprowadzając go w ten sposób do swojego królestwa...


W baśni brzmi to nieco makabrycznie:
"Wiedziony pragnieniem dowiedzenia się czegoś bliższego o nim i jego do nas, dzieci, stosunku, począłem raz wypytywać o to starą kobietę, która była niańką mej najmłodszej siostry.
— Piaskun? — rzekła. — Nie wiesz jeszcze, co to za jeden? To taki niegodziwiec, który przychodzi na zawołanie, kiedy dzieci spać iść nie chcą, i rzuca im garściami piasek w oczy, aż im z orbit wychodzą; wtedy je pakuje do worka i zanosi na księżyc swoim dzieciom do zjedzenia. Te zaś nie wyłażą nigdy z gniazda i mają jak sowy ogromne zakrzywione dzioby, którymi łapczywie zjadają oczy powydzierane nieposłusznym dzieciom."


Inna z baśni z podobnym motywem jest Ole Zmróż-Oczko Andersena, usypia łagodnie dzieci pryskając im do oczu mlekiem i przynosi im miłe sny, jeśli się właściwie zachowywały.

W mitologii mamy Hypnosa-Sen i Morfeusza (on zsyła nam marzenia senne, syn Hypnosa)

 Morfeusz


Alkioneus - potężny osioł, sprowadza mordercze sny, gwałty



Mimas - upodabnia sny do rzeczywistości, są tak realne że nie wiadomo czy to sen czy jawa

Hippolitos - mara wśród koni, to bogini z głową kobyły.. (źródło: Graves)



Incubus - łac. leżeć na czymś/kimś. Upadły anioł, został strącony bo pożądał ziemskich kobiet.

Sukubus - leżeć pod czymś/kimś, to samo co inkub tylko w wersji kobiecej..

Mara - dręczące widziadło senne, zwida senna

Żeby nie było tak demonicznie, to sen ma także uzdrawiającą moc.. w mitologi Gravesa córki Asklepiosa - Iaso/Uzdrowicielka i Panakeja/Wszystkolecząca - przychodziły we śnie by leczyć choroby.

A to wiersz który mama opowiadała mi przed snem, teraz ja mówię swoim dzieciom ;)

"Idzie idzie ciemna nocka
Za oknami staje
Sypie dzieciom mak na oczka
Snuje sny z czarownych bajek
O babie co miała malowane grabie
O smoku który pękł z jednego boku
I o wysokiej gorze, na której rosły szklane róże"

sobota, 8 stycznia 2011

Poprzednie wcielenie - on line

Śmiechem żartem, ale zrobiłam.. :P

Link do strony:   Poprzednie wcielenie


Kim byłaś w poprzednim wcieleniu?  Kapelusz czarownika

Byłaś czarownicą, lub przynajmniej twoi przyjaciele uważali cię za kogoś takiego. odznaczałaś się oszałamiającą urodą, którą czarowałaś wszystkich mężczyzn. Byłaś osobą bardzo niezależną (o wiele za bardzo, jak na swoje czasy) i pragnęłaś samotnego życia. Twój dom był mroczny, a ty lubiłaś otaczać się kotami. Wykazywałaś się talentami uzdrowicielki i przygotowywałaś mikstury w oparciu o mieszanki leczniczych ziół. Pewnego dnia wyznałaś, że nie wierzysz w Boga. Doniesiono na ciebie i uznano cię za heretyczkę (zdradziła cię kobieta, której mąż zakochał się w tobie bez pamięci) i w końcu spalono żywcem na stosie.

Na czym powinnaś skupić się dzisiaj?

Z poprzedniego życia została ci bardzo silna osobowość, potrzeba wolności, umiłowanie ryzyka (które może być przyczyną problemów) i sympatia do kotów (lub przeciwnie, strach przed nimi). Tym razem musisz popracować nad sobą i pozbyć się nadmiaru emocji. Szukasz w życiu błyskawicznych przyjemności, a powinnaś skupić się na powolnym dążeniu do spełniania swych marzeń. Życie w społeczeństwie dusi cię, ale musisz nauczyć się iść na ustępstwa. Kiedy coś idzie nie tak, skup się na powolnym wyjaśnianiu swoich racji i pod żadnym pozorem nie dolewaj oliwy do ognia. Masz talenty, których inni nie posiadają. Naucz się je cierpliwie wykorzystywać.

Podoba mi się nawet :)))




poniedziałek, 3 stycznia 2011

Dualizm w nas

Jung w swych książkach pisał o Cieniu.. w snach, przejawia się jako postać, która nas ściga, straszy, chce złapać, zabić.. boimy się jej ... uciekamy przed nim. Jego zdaniem, to żadny tam strach, tylko część nas samych, która chce nam coś przekazać a my zamiast stanąć twarzą w twarz i  "wysłuchać" się w to, co ma do powiedzenia, to jesteśmy przerażeni i uciekamy..

Cień - z definicji to to co ukryte, to nieświadome, aspekty człowieka, zarówno dobre jak i złe, które ego albo stłumiło, albo nigdy ich nie uznało, Clarissa Pinkola Esstess nazwała by to u nas kobiet "Dziką kobietą".
Dziś miałam sen długi i zawiły (już jest w Dzienniku :)

Jak zwykle przed snem, zadałam pytanie ;) tym razem ciekawa byłam jaka bogini jest najbliższa mojemu sercu, mojej prawdziwej naturze..
We śnie pojawiły się dwie kobiety: 
Matka
- stara, koścista, długie proste włosy
- potrafiła zmieniać wygląd w zależności od sytuacji
- zjadła serce swej córki a potem je wypluła włożyła na miejsce
- była Panią podziemi, zmarłych..
Córka:
- opiekuje się dzieckiem (to nie było jej dziecko - czyjeś)
- ma dar przewidywania przyszłości
- jest bardzo atrakcyjna, piękna.. dla kobiet i mężczyzn
- pomaga innym, Zawsze gdy ktoś się zwraca o pomoc..pomaga nawet matce

I tak sobie myślę, że każdy z nas ma podwójną naturę.. i tylko jedna z nich "wypływa na powierzchnię" przejawia się w naszym zachowaniu, osobowości.. a druga jest głęboko ukryta, stłumiona, wyparta.... to tzw. alter ego, sobowtór, cień.. walka z nim, da nam tylko stres i cierpienie zaś zespolenie i zaakceptowanie dualnej natury- jedność z samym sobą..

Tu mi przychodzi na myśl baśń.. może tak naprawdę nie było żadnego wilka?.. tylko spotkanie Czerwonego Kapturka z cieniem, gdy skręca w las to tak naprawdę dociera do swej podświadomości..

Z literatury kojarzy mi się Dr. Jakyll i mr. Hyde, Chimeryczny lokator.. 
Kaina i Abla można symbolicznie zinterpretować jak alter ego...

Filmy: Lśnienie, ogólnie motyw przemiany czy w wilka/wampira, Gabinet Doktora Caligari, INK, Mechanik..Mulholland drive, Psychoza, i wiele innych..w filmie Black Swan główna bohaterka przeżywa pogoń za własnym cieniem - Biały/Czarny Łabędź,  jedyna osoba która stoi nam na drodze do oświecenia to my sami..

Alter ego to nasza druga natura, ta mroczna i pierwotna.., jak Yin i Yang.. tworzą całość i nie mogą bez siebie istnieć.. Koncepcja Yin i Yang pochodzi z antycznej filozofii chińskiej i metafizyki. Opisuje ona dwie pierwotne i przeciwne, lecz uzupełniające się siły, które odnaleźć można w całym wszechświecie... w nas samych również.

Tu się kłania Księga Przemian, która czeka na półce.. ;P









sobota, 1 stycznia 2011

Przewonik Duchowy


Znów pytanie zadane przed snem.. widziałam mężczyznę, ciężko określić wiek.. między 25-55. Kiedyś zawsze śmieszyło mnie takie stwierdzenie, ale równie dobrze mógłby mieć 30 lat, co i 55..
Wzrost średni raczej, jak na mężczyznę, miał blond loki do ramion i ubrany był w białą szatę..
Stał dosyć daleko ode mnie i pięknie się uśmiechał.. po bokach stały obok niego 2 osoby, ale nie zdążyłam się przyjrzeć..

Ha, właśnie zajrzałam do archiwum gg, co Ani pisałam o medytacji z aniołem i szok, wyglądał identycznie jak ten którego opisałam.. wtedy też z daleka wydawał się niepozorny, dopiero jak podeszłam bliżej to poczułam moc i siłę..
Potem pojawiła się seria obrazów: ważka, gepard i piękny długi warkocz (jak indiański).

Ważka - symbol nieskończoności, odnowy, aktywności. Północnoamerykańscy Indianie Hopi uważali, że bogactwo barw i blask ważek symbolizują iluzję, ale też ciągłą zmianę. Rodzina ważek należy do najstarszych rodzin owadów zasiedlających Ziemię.

Gepard - najszybsze z kotów, jako jedyne nie chowają pazurów.. zwinne, podobnie jak ważka to zwierzęta totemiczne, podążały w orszaku Dionizosa.. ponoć najbardziej łagodne z kotów, jako jedyne nigdy nie atakują człowieka, kiedyś można je było mieć w domu ;P


Warkocz - długi (prawie po stopy), gęsty, czarny.. "uczesanie z trzech (lub więcej) pasm długich, splecionych włosów, zabezpieczone przed rozplataniem (np. wstążką). W tradycji europejskiej włosy, były splatane w jeden warkocz, noszony z tyłu głowy lub dwa, symetrycznie po bokach głowy, uczesanie bardzo często spotykane u Indian.
To symbol siły,  w wielu kulturach włosom przypisywano właściwości magiczne i witalne, uznawano je za siedlisko życia, sił psychicznych, mocy, duszy.