Kocham ten film, sama nie wiem dlaczego - ma kiczowate elementy.
Chyba mam do niego sentyment, dziś obejrzałam kolejny raz i tak mi się skojarzyło, że:
J. jest jak Patric
zaś X. to Sam Elliott
Mam słabość do takiej urody jak Sam w tym filmie (długo i srebrnowłosy, brodato-wąsaty,
pewnie dlatego kocham film Magnolia i kreację Tom C.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz