środa, 9 lutego 2011

Zazdrość- kompleksy i obsesje

Zazdrość jest "emocją", zazwyczaj odnosi się do negatywnych myśli i uczucia niepewności, strachu..
Zazdrość to często kombinacja nagromadzonych emocji: gniew, smutek/rozżalenie, niesmak..
To bardzo ludzka emocja, prowadzono badania i już niemowlęta bywają zazdrosne ;P - to zjawisko bardzo charakterystyczne dla ludzi.
Wyróżniamy zazdrość romantyczną (dotyczy partnera), jesteśmy zazdrośni o najlepszą przyjaciółkę, o dobrobyt (bo ktoś ma więcej), o uznanie (bo ktoś jest bardziej szanowany, poważany), o wykształcenie czy status społeczny....

Kto zazdrości:
- ktoś kto się boi/obawia czegoś
- ma kompleksy
- wiecznie coś podejrzewa
- jest niepewny i osamotniony
- jest nieufny ("wie swoje")
- ma poczucie niższości
- tęskni za czymś, czasem nie potrafi opisać za czym
- to co posiadają inni wydaje mu się bardziej atrakcyjne niż to co on posiada - niedocenia tego co ma, nie potrafi cieszyć się tym co ma
- ma negatywne myśli, jak jak wiadomo mają one siłę sprawczą, wiszą nad nami jak gradowa chmura.. coś na kształt samospełniającej się przepowiedni

Podobno dzieci które w dzieciństwie były lekceważone, bardzo często przejawiają uczucie zazdrości..w Psychiatrii mamy tzw. zespół Otella, czyli chorobliwą zazdrość o partnera..

Co robić:

- podnieść poczucie własnej wartości,mówiąc prosto - polubić siebie, zaakceptować
- zrozumieć, że Każdy, bez wyjątku, jest KIMŚ
- zastanowić się, co tak naprawdę powoduje zazdrość
- docenić to co się ma
- rozwijać się, dokształcać, zadbać o siebie i swój rozwój, myśleć pozytywnie ;) jeżeli już odkryjemy źródło zazdrości, to coś z tym zróbmy
- należy "wyjść do ludzi".. to poprzez relacje z nimi można się czegoś nauczyć, o sobie i o świecie..
- należy nauczyć się ufać sobie i innym


Zazdrość czasem jest konstruktywna ;P np. wtedy, kiedy to zdrowa rywalizacja, mobilizuje nas wtedy do działania, daje "kopa", pozwala nam walczyć, pokazać się z dobrej strony.. jeżeli chodzi o partnera, to można mówić o zadbaniu o siebie (chcemy być atrakcyjni dla niego).. zazdrość sprawia, że zaczynamy się starać ;)




W necie znalazłam taki wierszyk
"Miłość i zazdrość to jak dwie siostry,
jak sztylet wbity w serce ostry!
Zazdrość i miłość chodzą w parze często,
a efekt? od tragedii gęsto.
Można zazdrość pokonać?
powinniśmy tego dokonać!
Świadomie czy nie dokonać tego,
dla samopoczucia dobrego"






Wystrzegajmy się zazdrości w nadmiarze, Nietzsche powiedział, że zazdrość niszczy wszystko, na czym nam najbardziej zależy.. piszę post do siebie, bo u mnie to problem z J.(mąż) i stale z tym uczuciem walczę...

Podsumowując: Ujarzmianie zazdrości nie jest łatwe, najważniejsze jest Pokochać siebie, zaakceptować i uwierzyć, że jest na świecie ktoś, kto nas mocno kocha, pomimo naszych wad i błędów jakie popełniamy..


2 komentarze:

  1. Bardzo mądre Olu, w pełni się z Tobą zgadzam. Najtrudniej się wyzbyć właśnie tej zazdrości o partnera. Ale powiem szczerze że rozsądnie dawkowana może być miłym urozmaiceniem. Rozsądnie dawkowana czyli w bardzo małej ilości. Jak to mówią: wszystko co ludzkie nie jest mi obce :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak.. zgadzam się ;)

    Zresztą, co to by było jakby partnerzy nie byli zazdrośni i pozwalali sobie na wszystko ;/
    Nie ma miłości bez zazdrości, albo inaczej - tam gdzie jest miłość jest i zazdrość.. byleby w odpowiedniej dawce ;P

    OdpowiedzUsuń